Kasia Cerekwicka na dyskotekę?!!

Ryoko

Jak zauważyłam ostatnio ludzie(a przynajmniej ci, których znam) nie mają pojęcia o muzyce. W czwartek mam dyskotekę. Zawsze chodzę na imprezy szkolne, ale szczerze nie wiem po co. Potańczyć?!!! Przy czymś takim co oni nam puszczają się nie da tańczyć. Najgorsze jest to, że tylko ja widze problem w tym, że karzą nam się ruszać do muzyki takich "gwiazd" jak Kasia Cerekwicka czy Gosia Andrzejewicz. RATUNKU!!! Nasza szkoła za bidna na dj'a, a ci co się u nas tak zwą tylko w połowie piosenki ją zmieniają. Dodam, że "dyskoteki" te trwają 2 godziny, a przez pierwszą wszyscy stoją pod ścianą.
Ale wróćmy do muzyki. Postanowiłam sama przynieść jakieś płyty. No to poszukałam w zbiorach mojego taty i znalazłam zarąbiaszczą muze. I to można nazwać muzyką dyskotekową. Pamiętam te imprezy, na których grali właśnie taką muzykę. A więc zaniosłam dziś płyty zespołu Zero, A*Teens i Venga Boys. Chłopaki zauważyli, że opakowaniapłyt jakieś stare i już śmiech. Bo oni nie będą tańczyć do jakiegoś głupiego disco polo! Postanowiłam- nie będe w podstawówce chodzić na dyskoteki. I basta.

Co o tym myślicie?

Artistisch

A Ty wiesz, że A*Teens to ja kiedyś śłuchałem? No się normalnie nadziwić nie mogę....

Ogólnie dyskoteki uważam za jedno wielkie sh****t, więc je omijam szerokim łukiem. Tego imprezą nazwać nie można. Zwłaszcza, że na tych parkietówkach to właśnie tak jest - conajmniej połowa ludzi stoi pod ścianą i gapią się, jakby chcieli, a nie mogli. Denne. Zwłaszcza te ihc podrywy - żenujące. POdoba się jednemu dziewczyna, to tekst do niej: "eee, laska, fajna z ciebie dupa" plus jeszcze obleśny uśmiech i śmiech kolegów wtórujący. Żałosne. Ja nie mogę, czy cywilizowany świat upadł?

Ryoko

Najwyraźniej upadł. Jeśli chodzi o te pseudo podrywy- typowe. Czy chłop nie może po prostu podejść i spytać czy można prosić do tańca, że tak powiem? Pamiętam taką scene kiedy jeden koleś spytał mnie czy chce tańczyć z jego kumplem, a ten kumpel się spytał mojej koleżanki czy zechciała by zatańczyć z kolesiem, który się mnie pytał. Kurde już lepiej by było gdyby se odpuścili. No nie, jeszcze ten "wieczorek" na pożegnanie podstawówki... Ktoś chętny na pójscie za mnie??????????????????

Artistisch

Taa, ja chętnie xD

Shine

Jedyna dobra dyskoteka, na której byłam, i o dziwo tańczyłam to był... właśnie bal szóstych klas! Trwał z pięć godzin. Wszyscy się dobrze bawili, chociaż fakt, pierwsze pół godziny spędzili przy stołach, a 10 minut tej pół godziny to był polonez. djeje byli, (tacy prawdziwi, nie ci co zwykle, bardzo fajne efekty świetlne potrafili zrobić z tych samych lamp z których ci codzienni robią tylko kropeczki kolorowe xD Nie wiem skąd się urwali, bo z żadnej miejskiej dyskoteki nie kojażę TAKICH efektów) i, jakimś cudem właśnie nie puszczali Kasi Cerekwickiej i innych pierdów. A do piosenek Feela darłam się jak opętana z resztą szkoły xD Coś mi się stało z mózgiem... ja i Feel, dobre sobie. Ale ogółem, wracając do tematu... przyznaję rację. Kaśka Cerekwicka? Gośka Andrzejewicz? Przecież do tego nie da się tańczyć! To już rozumiem Techno, czy coś... do tego można sobie poskakać -.- Ale te ich GŁEBOKIE piosenki, o jakich miłostkach itd, (tak wzruszające że chu*) Absolutnie się do tego nie nadają.

Ryoko

Eh, moja szkoła za bidna na djów T_T A poza tym nawet jakby ich było stać to by nie wynajęli. Ci ludzie, którzy mówią, że są znawcami muzy uważają, że TECHNO SIĘ NIENADAJE NA DYSKOTEKE!!!! Omg!!! Załamać się można =.=

Shine

.......>.< dobra, pozostawię to be komentarza. W tym momencie po prostu ręce opadają -.-

Artistisch

Ej no, macie po prostu temat.... Czy nie można porozmawiać o czymś, co nie będzie Was tak stresowało i rozgoryczało? ;>

Shine

Ależ, Artistisch, nas to nie rozgorycza. my po prostu lubimy ponażekać na poziom muzyki której słuchają nasi rówieśnicy, z naszego rodowitego kraju xD A raczej tego poziomu całkowity brak Jezyk