Różowy i....

Artistisch

Hide.
To pierwsza osoba, która wywarła na mnie, jak myślę, największy wpływ nie tylko z idoli, ale ogólnie, w całym życiu. Jest szczególną dla mnie osobą i pozostanie taką do końca życia. Kocham go całym sobą, jest dla mnie jak kumpel, jak przyjaciel, jest moją ostoją.
To dziwne, często myślę o Nim i wyrażam się jak o bogu, jak o bóstwie. Jest dla mnie takim specyficznym symbolem, znakiem, w który będę wierzył do końca świata. Jego legenda, choć tutaj, na Ziemi, zakończona tak nagle, nadal trwa. W sercach tych, którzy go pamiętają. Przyjaciół, fanów. Dla nich On nadal żyje. Dla mnie również.
Zapamiętam Go jako wrażliwego chłopaka, który na świat patrzy przez różowe okulary, śmiejący się. Za najpiękniejszy uśmiech uważam ten z "Last Live', kiedy podczas "Kurenai" Toshi śpiewa do niego pierwsze wersety utworu. I ten uśmiech zapamiętam.

Ryoko

Tiaa... Cóż ja go niestety nie pamiętam(miałam 2 latka kiedy zmarł), ale mimo wszystko znam go i takżde dla mnie jest ważny. Człowiek legenda. To o nim powinien być film "Jestem legendą". Z nieżyjących osób tylko dwie są dla mnie ważne i on jest w tym "gronie". I obiecałam, że ja, bezbożnica i praktycznie niewierząca pomodle się w jego urodziny i rocznicę śmierci.

A teraz o innych zespołach których lubię. The GazettE, SuG, UVERworld, An Cafe, Dir en Grey, Maximum the Hormone no i oczywiście Miyavi

". Lubi ktoś z was te zespoły?

Artistisch

Jeśli chcesz porozmawiać o innych zespołach, załóż nowy temat o danym zespole czy wykonawcy. (To tak względem opierd.... ochrzaniania i regulaminu.) Tyle.

Druga sprawa - (także mniej więcej tycząca się do regulaminu czy też po prostu do porządku na forum....) jeśli mówisz o An Cafe, to błagam, przy j-popie. Strasznie słodki i kolorowy jest ten zespolik.

Sasza

hide... boś! *szloch* ma ktoś chujsteczkę?? Nie, kurcze, tusz mi sie rozmazał Y.Y dobra nieważne...
Kocham go, obóstwiam go... i matko... mam nawet ołtarzyk przy biórku... palą się tam cały czas kadzidełka i świeczki

""
Dobra, wiem, popadam w paranoje... ale ja go taaak kochaaam!!! Oczywiście, wiem że to miłośc platoniczna, tym bardziej do nieboszczyka, za przeproszeniem że tak powiem, ale gdy zaczęłam szukac informacij o X Japan, załamałam się... normalnie się załamałam!!! Siedziałam przy komputerze i ryczałam... teraz to wydaje się idiotyczne, ale w tedy do dla mnie było okropne... Po jakimś czasie, kiedy już zaczęłam odróżniac który jest który

"" założyłam ołtarzyk w pokoju. Naprawdę!!! I codziennie wypalam jedno kadzidełko.

" ja wiem, odwala mi na starości i tak dalej, ale ja w ten sposób o nim pamiętam... ^.^ za kilka lat może nie będe się nimi tak interesowac, ale pamięc pozostanie...
I oczywiście normą jest to że się powtarzam Jezyk

P

Ryoko

Wszystkiego najlepszego...

Artistisch

O matko, racja....

Wszystkiego najlepszego Skarbie.... Niedługo się zobaczymy.