Wygląd forumowiczów

Artistisch

Myślę, że warto założyć tu coś takiego. I ten temat również tyczy się wszystkich użytkowników forum. Zdjęcia nie są konieczne, ale miło by było, jakbyście się opisali choć w minimalnym stopniu.

Ja, jak n chłopaka, jestem niski (a przynajmniej w moim niemaniu

) - ponad 1,76. Mierzyłem się ponad półtora roku temu. Tak samo, jak ważyłem.
Chudy, bardzo hm, nikłej postury, jak to określają moi koledzy z zespołu. Inni, np w szkole, mówią na mnie cherlawiec. Tak, wąski w biodrach xD A tak poza tym, to poznaje się mnie po pięknie obutych w wyglancowane glaniki nóżki. I niekiedy, czerwone (lub czarno-wzorkowane) kajdanki przyczepione do jednej z przednich szlufek spodni.

Sayonara i nie wracać.

Ryoko

Jashinie czemuś mnie opuścił?!!
No dobra =.=" Lubisz dobijać ludzi panie adminie?

Ja... Yyy.. No dobra nie stwierzdze, że jestem ładna, nie powiem, że nie mam powodzenia(z jakiegoś powodu ochrzcili mnie "amorek") xD
Wzrost? Jedna z wyższych w klasie, ale się dawno nie mierzyłam xD Jakieś 160-165 powinno być. Waga? W normie tyle wam powiem xD Zwykle z deka dziwnie(wg innych) ubrana. Najczęściej z słuchawkami na uszach. Jak z ludźmi to bez przerwy z zacieszem na ryju. Fryz? Uhm. Inny niz u innych, ale i tak w przyszłym roku musze zmienić T_T
I tyle

Artistisch

Ja? *myśli* Hmm.... Oczywiście! *buahahahaha*
[tak zwany zabójczy śmiech....]
Jeszcze dobrze nie zacząłem Zdegustowany

Shine

eckchem.... Dobijanie ludzi to główne hobby Artistisch'a xD

Ja... no więc... mam dokładnie 171 wzrostu i ważę około 60 kg, co mnie kompletnie nie obchodzi, nie przeraża, nie interesuje itd xD Według Dony mam świetną talię

(JA???!!!) Włosy mam do... "trochę nad łopatki" coś między ciemnym blondem a jasnym brązem... krecone na końcach... dobra, wolę skupić się na ciuchach... Ubieram się głównie na czarno/brązowo i na... multi-kolor xD Ogółem to chodzi o ciuchy, które Donie (moja przyjaciółka) kojarzą się z Oshare Kei lub Harajuku. (Oraz różne inne, niektóre całkiem "grzeczne" i "zwyczajne" a dopiero po połączeniu z innymi zaczynają wyglądać "po mojemu" Tylko moje zawsze są raczej sportowe/"eleganckie" a nie "gotyckie" np. (no bo jest tak, ż eniektórzy jrockowcy tacy bardziej gotyccy sa a niektórzy mniej xD Ja zaliczałabym się do tej drugiej grupy)) No i... buty... dokłądnie mam ich AŻ cztery pary... Czarne... e... pantofelki (? ja nawet nie wiem jak to się nazywa...) na niskim obcasie, ze złotymi zdobieniami... nakładam je tylko na koniec roku szkolnego i tym podobne okazje... sztuk 1 Kozaki, czarne, proste bardzo, bez żadnych dodatków... sztuk 1 Glany, bardzo proste, czarne sztuk 1 i Adidasy, mój ukochany rodzaj butów, czarne, proste, czasem z jakimiś dodatkami, i nie markowe xD sztuk 1 tylko ostatnio mi się rozwaliły, więc wychodzi na to że do wiosny mam tylko trzy pary xD Podczas gdy moja siostra ma około 6 par kozaków

Ogółem to wyglądem dość odstaję od wszystkich moich znajomych... nawet tym "naturalnym"...

EDIT:

A, no tak, i bardzo rzadko noszę spódnice/sukienki

Black Comet

Ok, pora na mnie.

Tak więc AVE! Nazywam się Black Comet (Artistisch mnie zna osobiście. Nawet baaaaardzo dobrze

). O ile on wie, jak wyglądam, to może Wy, Szanowni Forumowicze, nie.
Tak więc: mam 176cm wzrostu. Farbowane rude włosy trochę za ramiona (jestem naturalną blondynką, wiem, wstyd). Wagę Art zna i nikt poza nim nie xD i niech nawet w IPN-ie tego nie wiedzą.
strój: obowiązkowo glany. Bo to moje wyznanie, moje bóstwo, moja miłość (zaraz po Tobie, Art), bez nich czuję się jak bez nóg, ulegająca działaniom grawitacyjnym (w glanach można fruuuuuuwaaaaaaać xD). To było primo. Secondo: czarny, czarny, CZARNY!!! i brązowy, mdły ciemnozielony, niebieski, granatowy... byle nic oczojebnego (chyba że czerwone kajdanki Artistisch'a, którymi spiął mnie, kiedy szliśmy do sklepu. Cytat pewnego gówniarza, kiedy nas zobaczył "Oni mają kajdanki!

").
Jestem brzydka, paskudna, gruba i rozlana. Tak, to jest to.
Dziękuję bardzo Wesoly

Artistisch

Więc, Skarbie, sprostowanie. Nie nazywasz się Black Comet, tylko Agata. I jak jeszcze raz mi coś takiego napiszesz, to.... I wiesz co? To było nieoryginalne.

Black Comet

też mi nowość *prycha*. kiedy ja byłam oryginalna? pokaż mi datę w kalendarzu, to będę Ci usługiwać. Chociaż jeden dzień i jedną godzinę.